Uroczystość upamiętniająca egzekucję mieszkańców powiatu sokołowskiego w okresie II wojny światowej
W poniedziałek, 17 listopada pod sokołowską Ścianą Straceń na Syndykacie odbyła się wzruszająca uroczystość upamiętniająca rocznicę publicznej egzekucji dokonanej w 1943 roku.
Tego tragicznego dnia Niemcy rozstrzelali dziesięciu mieszkańców powiatu sokołowskiego wśród których znaleźli się m.in. nauczyciel i kierownik szkoły w Rozbitym Kamieniu Wiktor Szajkowski oraz jego uczeń Eugeniusz Pieńkowski.
To jedna z tych dat, które głęboko wpisały się w historię miasta. Choć od zakończenia II wojny światowej minęło już ponad 80 lat nasza pamięć historyczna pozostaje fundamentem tożsamości lokalnej wspólnoty. Wracając do tamtych wydarzeń dajemy świadectwo, że ofiara zamordowanych nie została zapomniana, a ich los wciąż kształtuje nasze rozumienie wolności, odpowiedzialności i solidarności. Pamięć o przeszłości nie jest tylko obowiązkiem – jest wyrazem szacunku wobec tych, którzy oddali życie oraz przestrogą dla przyszłych pokoleń.
W uroczystości wzięli udział: senator Waldemar Kraska, poseł Maria Koc, przedstawiciele posła Marka Sawickiego, przedstawiciele samorządów lokalnych, poczty sztandarowe, dyrektorzy i uczniowie miejskich szkół, delegacje ze sztandarami szkół z Rozbitego Kamienia, Wyroząb, Zespołu Szkół Specjalnych i I Liceum Ogólnokształcącego, przedstawiciele Stowarzyszenia Kocham Polskę. Oprawę artystyczną zapewnił zespół „Szara Band” z Zespołu Szkół Nr 1 w Sokołowie Podlaskim pod kierownictwem Bogusława Kwiatkowskiego, który wykonał m.in. utwór „Biały Krzyż”.
Podczas przemówienia senator Waldemar Kraska podkreślił, że mieszkańcy Sokołowa Podlaskiego zawsze byli „Polakami z podniesioną głową”. - Mimo tych trudnych czasów, mimo wielu miejsc kaźni w Sokołowie Podlaskim widzimy, że mieszkańcy nigdy nie pogodzili się z utratą wolności. Walczyli o tę wolność, nie tylko w czasie II wojny światowej, ale przez wcześniejsze wieki. Polacy są dumnym narodem, podnosi głowę do góry, chcą być wolnymi ludźmi – mówił Waldemar Kraska. - Czasy są trudne, mam nadzieję, ze nikt nie bezie musiał bronić Ojczyzny z bronią w ręku - dodał na koniec.
Organizatorem i prowadzącym uroczystość był Jacek Odziemczyk historyk i nauczyciel Zespołu Szkół Nr 1 w Sokołowie Podlaskim, który przedstawił szczegóły tamtych tragicznych wydarzeń.
źródło: Życie Sokołowa + zdjęcie










